Tusk o działaniach PiS: Spadł mi kamień z serca

Dodano:
Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej Źródło: PAP / Artur Reszko
– Spadł mi kamień z serca, kiedy zobaczyłem, że w szybkim trybie dokonał się zwrot polskich władz ku Zachodowi – stwierdził Donald Tusk.

Tusk podkreśla, że "zwrot ku Zachodowi" nie dotyczy symboli i flag, ale konkretnych decyzji. Jego zdaniem taki "zwrot" musi być głęboki i na poważnie. – Na naszych oczach zmienia się cała architektura świata – mówił.

Jego zdaniem to pierwszy raz w ostatnich kilkudziesięciu latach, gdy historia postawiła nas "tak ostro na krawędzi". – Apeluję do polskich władz, żebyśmy wytrzymali w tym proeuropejskim zwrocie – mówił.

Tusk: Nie stać nas na błąd

– Nie stać nas na najmniejszy błąd. Współpraca i jedność potrzebna jest po to, byśmy razem wypracowywali najlepsze rozwiązania. Nie bójmy się ciągłego dialogu. Wszyscy bez wyjątku użyjemy swoich narzędzi, by zwiększać stabilność Polski – ocenia lider PO.

Polityk stwierdził, że obowiązkiem polityków, mediów, ale również i internautów jest przeciwstawianie się agresji komunikacyjnej i dezinformacji, której celem jest zaognienie konfliktów i znieczulenie na to, co dzieje się w Ukrainie.

– Najwyższy czas, by wszystkie siły polityczne, które flirtowały z antyeuropejskimi środowiskami na arenie międzynarodowej, przeorientowały swoje sojusze. Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby te rojenia wielu polityków o mniej zjednoczonej Europie okazały się skuteczne. Bylibyśmy dziś sami z Putinem i Orbanem jako jedynym sojusznikiem – przekonywał lider PO.

Atak Rosji na Ukrainę

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 24 lutego. Prezydent Władimir Putin wysłał wojska w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w środę, że warunkiem przystąpienia do negocjacji z Moskwą jest zaprzestanie bombardowań.


Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...